| Statystyki |
» Użytkownicy: 662
» Najnowszy użytkownik: Upendo
» Wątków na forum: 2,776
» Postów na forum: 105,844
Pełne statystyki
|
| Użytkownicy online |
Aktualnie jest 40 użytkowników online. » 0 Użytkownik(ów) | 38 Gość(i) Bing, Google
|
| Ostatnie wątki |
Off topic
Forum: Wszystko we wszystkim
Ostatni post: Samiya
13-02-2019, 23:32
» Odpowiedzi: 509
» Wyświetleń: 124,926
|
Król Lew w CGI (reboot)
Forum: Król Lew
Ostatni post: Venety
23-11-2018, 07:21
» Odpowiedzi: 11
» Wyświetleń: 7,249
|
A teraz szybko zanim zamk...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Askari
11-10-2018, 19:16
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 5,134
|
Pożegnanie ;(
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Mirra
11-10-2018, 15:06
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 2,042
|
Na wszystko nadchodzi por...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Vari
05-10-2018, 18:25
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 2,251
|
Pożegnanie
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Vasanti Vei
19-09-2018, 10:05
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 42,011
|
Jakaś gra o Królu Lwie
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Panimalos
18-09-2018, 15:58
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 2,743
|
Ja tu tylko na chwilę...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Zephyr
14-09-2018, 20:41
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 3,023
|
Drugie pierwsze wrażenie ...
Forum: Wątki prywatne
Ostatni post: Baqiea
13-09-2018, 09:05
» Odpowiedzi: 15
» Wyświetleń: 6,403
|
Skąd jesteście?
Forum: Wszystko we wszystkim
Ostatni post: Kykczor
12-09-2018, 20:01
» Odpowiedzi: 168
» Wyświetleń: 49,003
|
|
|
| Fajna sterta głazów |
|
Napisane przez: Hatari - 13-07-2016, 13:22 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (6)
|
 |
Gdzieś nieopodal jeziorka na stercie głazów leżała sobie czaszka hipopotama. Skąd tam się wzięła? Kto tam to wie.
Obok rosła akacja, drzewo jakich wiele. Z szczytu skałek rozciągał się widok na pobliska okolicę, można było zobaczyć jak stadka antylop i innych zwierząt idą w kierunku wodopoju idealne miejsce obserwacyjne.
Hatari ułożyła się pod akacja, najedzona, zawsze taka była. Na sawannie było multum pożywienia, od padliny, przez drobne zwierzęta, ich jaja, po coś większego. Ziewnęła bardzo przepastnie oblizując następnie zakrwawiony pysk żeby pozbyć się upierdliwych much.
Cholerne pasożyty.. włażą do nosa i oczu, bzykają. Parsknęła i otarła nerwowo pysk łapą.
|
|
|
| Polanka z paseczkami :D |
|
Napisane przez: Mauara - 12-07-2016, 13:34 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (6)
|
 |
//wątek liczony do fabuły głównej!
Rosalie napisał(a):Rozległa polana pełna kwitnących kwiatów. Ten, kto raz odwiedził to miejsce, na zawsze zapamięta charakterystyczny zapach unoszący się nad całą łąką. Każdego poranka soczyste źdźbła traw i liście kwiatów pokryte są lśniącymi w słońcu kroplami rosy. Warto tutaj przyjść chociażby dla tego widoku. Pomimo tego, że ten równinny teren wygląda na pusty, tętni życiem o czym przekonamy się kładąc się na ziemi. W gorące dni brzęczące głośno owady nie dadzą wam chwili wytchnienia, jednak zarówno o świcie jak i zmierzchu to miejsce staje się idealne do odbywania spotkań towarzyskich.
( to miejsce https://pbf.krollew.pl/showthread.php?tid=1705 )
(to uczucie kiedy mam wyrąbane na kolejność wątków, bo Mauara i tak niczego nie pamięta xD)
Właśnie się obudziła. Rozejrzała nieco zdezorientowana i mlasnęła. Była syta i napojona, a że w okolicy nie wyczuwała niebezpieczeństwa, zdecydowała się na krótką drzemkę. Podniosła się szybko na cztery nogi. Przed jej nosem latał jakiś czarnobiały motyl, ale nie kojarzyła jego obecności z wcześniej. Chociaż to pewnie nic dziwnego...
Tak czy inaczej póki co była sama, a słoneczko było wysoko, więc możliwe, że drapieżniki korzystały z okazji i wygrzewały brzuszki.
-Ciekawe gdzie jestem teraz- powiedziała do siebie i jeszcze raz spojrzała na motyla. Rzucał się przed nią jak głupi, że od tego ruchu niemalże zaczęła boleć ją głowa, ale zamiast go ignorować, ruszyła za nim, próbując złapać go w zęby. Jak na nietrzeźwego, unikał jej całkiem zwinnie, wstrętna bestia. Tak czy siak pasiasta nie poddawała się i szła za owadem. Raczej nie przed siebie, bo nie było przecież czegoś takiego jak prosty motyli lot, ale w miarę się posuwała.
|
|
|
| Coś |
|
Napisane przez: Jasiri - 10-07-2016, 18:19 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (24)
|
 |
Jasiri siedziała sobie nad rzeką i patrzyła na malutkie fale tworzące się na wodzie. O dziwo tylko lekko mżyło. Rozmyślała sobie spokojnie, maczając obolałą łapę w chłodnej wodzie.
|
|
|
| Nora / Tereny Cieniowiska |
|
Napisane przez: Kivuli - 10-07-2016, 15:28 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (5)
|
 |
W ostatnich dniach można było doznać ukojenia jeśli chodziło o pogodę. Temperatura była znośna, a słońce nie grzało aż tak, żeby na siłę szukać cienia. Nad terytorium całej krainy znajdowały się deszczowe chmury, z których ani przez krótką chwilę nie przestawało padać. Kakaowy samiec kroczył po terenach stada, a w jego zakrwawionym pysku znajdowała się młoda gazela. Kivuli był w pełni swoich sił witalnych - młody, silny i bardzo ambitny. Nie przypominał już lwiątka, którym była kilka miesięcy wcześniej. Na czubku jego głowy oraz piersi zaczęły się pojawiać pierwsze ciemne kudły, które w ciągu najbliższego roku miały przeistoczyć się w gęstą grzywę. Młodzieniec dotarł do Nory kilkanaście minut po odbyciu swojego polowania, wszedł do środka groty i usiadł niedaleko jej wejścia, aby w spokoju skonsumować mięso. Jego żołądek wyraźnie dopominał się o kalorie, których w trakcie dorastania nie mogło mu zabraknąć. Niebieskooki nie spieszył się z konsumpcją. Miał czas.
|
|
|
| Sigrun |
|
Napisane przez: Sigrun - 10-07-2016, 15:14 - Forum: Karty Postaci
- Brak odpowiedzi
|
 |
Miano:
Sigrun aka Opiekun Dusz
Rodzina:
Matka-Vasanti Vei
Ojciec-Ragnar
Rodzeństwo-Setkar, Skadim, Sören, Frigg (przyrodnia), Furaha (przybrany)
Wiek:
Obecnie pół roku.
Stado:
Aktualnie Lwia Ziemia, w której przyszła na świat.
Charakter:
Sigrun posiada bardzo ciepłą i miłą osobowość. Jest też bardzo ciekawa czym przypłaciła za młodu wysoką cenę. Wpuściła do swego ciała ducha, który potrafi przejąć nad nią ciało jak i umysł. Jednakże dzięki temu zyskała możliwość komunikowania się z istotami żywymi jak i tymi z zaświatów. Mimo tak łagodnego usposobienia jakby wszelkie troski tego świata ją nie dotyczyły, wszystkie smutki skrywa głęboko w sobie. Jej entuzjazm nieco przygasł gdy w wieku czterech miesięcy zaginął jeden z jej braci, choć w dalszym ciągu nie traci nadziei na jego powrót. Nie istnieje dla niej takie pojęcie jak brzydota, dla niej wszyscy są piękni. Sigrun jest jeszcze młoda i jej charakter dopiero powoli zaczyna się kształtować choć w dalszym ciągu dominuje dziecięca naiwność i niewinność.
Opis wyglądu:
Jej sierść to jasne i ciemne odcienie szarości,
oczy są odbiciem nieba.
Sigrun prócz posiadania grzywy,
w każdym aspekcie przypomina swojego ojca.
Wręcz idealna kopia.
Wygląd Szeptu, złączonego z jej ciałem.
Słabe strony:
- Słaba fizycznie przez co nawet nie próbuje polować. Całkowicie zależna w zakresie wyżywienia jest od stada.
- Duży wysiłek sprawia jej trudności, szybko się męczy.
- Niemowa
- Jej duch Szept bywa kapryśny.
- Naiwność.
Mocne strony:
- Widzenie świata umarłych, komunikacja z duchami.
- Cierpliwość i opanowanie.
- Duża spostrzegawczość.
Historia:
Sigrun jest owocem miłości Vasanti Vei i Ragnara. Przyszła na świat razem ze swoimi trzema braćmi. Od samego początku nie wykazywała się aktywnością, nie wydawała z siebie żadnych pisków charakterystycznych dla malców. Była słaba i wątła a oddychanie jakby sprawiało jej wielkie trudności. Pierwsza doba była w tym zakresie najgorsza, później dopiero wszystko zaczęło się normować a jej funkcje życiowe się ustabilizowały. Szara była najmniejsza i najbardziej wątła z rodzeństwa, przez swoje słabe mięśnie nigdy nie potrafiła wygrać w dziecięcym sparingu czy zabawach. Jej pierwsze polowanie również okazało się fiaskiem, nawet nie chciała próbować twierdząc, że jest zmęczona. Tak za każdym razem. Sigrun jest przywiązana do swojej rodziny, bardzo kocha swoich rodziców i braci. Choć młoda, czuje instynktownie, że sprawia swojej mamie zawód. Całkowicie nie spełnia wymagań i kryteriów jakie przystoi księżniczce.
W wieku czterech miesięcy na swoim pierwszym spacerze z rodzeństwem poznała młodego Furahę. Małe lwiątko należące do stada zgubiło matkę i Vei kierowana instynktem macierzyńskim przygarnęła go pod opiekę. Sigrun zyskała kolejnego brata, któremu do normalności było całkowicie odległe. Zbudzona pewnego dnia w środku nocy, wyszła z jaskini napawając się uroczym widokiem gwiazd. W oddali dane było jej dostrzec zielona poświatę powoli sunącą ku niej. Cała drżała wystraszona, dopiero Furaha wyjaśnił jej, że nie powinna obawiać się tego co skrywa w sobie ciemność. Uznała słowa starszego brata za świętość traktując je bardzo poważnie. Od tamtej pory strach był jej obcy.
Dziwne omamy oraz nawoływania miast ustać tylko się nasiliły. Młoda lwiczka jednak jakby podświadomie sama zaczęła ku temu dążyć, chcąc rozwikłać tajemnicę dziwnego zielonego światła, które dane było widzieć tylko jej. Podczas spaceru z Ragnarem usłyszała kolejne wołanie, które nie zakończyło się a nasilało z każda chwilą. Pociągnęła za sobą zaniepokojonego jej zachowanie ojca. Trafili do grobowca władców, tam zaś wpuściła w swoje ciało ducha. Ragnar był pierwszym, który usłyszał jej "głos". Sama Sigrun niewiele pamiętała z wydarzeń w tym miejscu.
Sigrun zaprzyjaźniła się również z albinotycznym krokodylem Chakavu, traktując go jako kolejnego ze swoich braci.
Ciekawostki:
- Swojego ducha nazwała Szept
- Sigrun mimo iż potrafi się komunikować dzięki Szeptowi nie korzysta za często z tej umiejętności. Podobnie jest z widzeniem innych zjaw, nie lubi afiszować się tym.
- Nigdy własnoręcznie nie zabiła żadnego zwierzęcia.
- Kocha muzykę i sama czasami stuka patykami o kamienie do rytmu ptasich treli czy szumu wiatru.
|
|
|
| Okolice nory medyka |
|
Napisane przez: Myr - 09-07-2016, 18:45 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (17)
|
 |
Patrolowałem tereny stada jak to zazwyczaj i teraz robiłem. Na szczęście nie byłem już w tym sam i miałem tez czas na inne sprawy. Jednym punktem w trasie mojego patolu były okolice jaskini medyka. Wolałem wiedzieć czy ktoś nie kręcił sie w jej pobliżu. Tak samo legowiska. Tam też zazwyczaj starałem sie znaleźć aby to sprawdzić czy nie ma jakiś niepokojących woni.
|
|
|
| Kiu szuka dzieci! |
Napisane przez: Kiu - 09-07-2016, 18:41 - Forum: Kosz
- Odpowiedzi (39)
|
 |
Tak więc namówiona do założenia tego tematu, zakładam go.
Tak wiec szukam 1-2 użytkowników chętnych na bycie jednym z dzieciaków mojej hienki.
Płeć nie jest ważna, na chwile obecną Kiu będzie już miała synka i córeczkę. Tak więc użytkownik miałby rodzeństwo.
Ojcem dzieci jest: Israel <tak, na prawdę on!>
Matką: Kiu
Planowany poród jakoś 24 lipiec lub może 25
Z ciekawostek mogę rzec, że Kiu jest z linii hien z KL <Shenzi- babka> , ząs moja hiena ma dość jasno określony charakter i po hieniemu będzie raczej wychowywać młode.
pytania piszcie jeśli będą takowe xp
|
|
|
| Trawa sąsiada jest bardziej zielona |
|
Napisane przez: Sigrun - 08-07-2016, 12:10 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (9)
|
 |
Wielka spadająca woda, nawet widziana z oddali stokroć mniejsza niż w rzeczywistości robiła na szarym lwiątku wrażenie. Sigrun siedziała na małym wzniesieniu obserwując jak kurtyna wody opada w dół, znikając wśród wierzchołków drzew. Delikatne opary mgły rozbielały teren wokół wodospadu, sprawiając wrażenie zaczarowanego i tajemniczego. Nawet z tej odległości, docierał delikatny szum wody, który pieścił jej uszy przy akompaniamencie ptaków. Leżała tak na miękkiej trawie, z głową opartą na łapach obserwując krajobraz. I nawet deszcz, który teraz obficie nawiedzał krainę nie zniechęcał jej do wędrówki w to miejsce.
|
|
|
| Audycja 19 - pytania, pozdrowienia, piosenki |
|
Napisane przez: Vasanti Vei - 07-07-2016, 01:10 - Forum: Archiwum
- Brak odpowiedzi
|
 |
Następna audycja naszego radia zostanie nagrana w ten piątek, dnia 8 lipca!
Prowadzącymi są Vasanti Vei i Machafuko, a gościem zostaje Zephyr!
Kiu słusznie zauważyła, że dawno nie było gościa płci męskiej, więc przychylamy się do prośby. ;)
Pamiętajcie!
Wszelkie pozdrowienia, pytania oraz piosenki należy słać w PW na konto Radio! Byłoby miło, gdybyście w tytule wiadomości napisali, co w niej jest, np. "Piosenka", "Pytania i pozdrowienia".
|
|
|
|