Król Lew PBF

Pełna wersja: Nieobecności
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Kami und Chikja- karta graficzna mi zdechła, pisze z kompa od rodziców xD moge wpadać okazjonalnie bowiem ni mam 300zl na nowy sprzęt X'D
Ja jestem umarnięta i prawdopodobnie będę się jeszcze zwijać przez najbliższy tydzień, albowiem kolejna komisja dyplomowa, wszelkie idiotyczne oceny etc i WSZYSTKO w tym zamówienia i *spazmatyczny płacz*

trwać to może tydzień, może kapkę dłużej. Ostrzegam tylko iż nie będę miała odpisowego refleksu.
Nie ma mnie i Hewy (Inn) w dniach 10-15.06, a 9.06 może być ciężko. Mamy wyjazd i nie będziemy mieć dostępu do neta (a przynajmniej ja nie będę miała, chyba że jakaś dobra dusza mi go chwilowo udostępni).
Ehh choroba mnie wzięła i puścić nie chce ;.; Przez weekend nie przeszło, więc znikam na jeszcze kilka dni. Pojawię się w czwartek... mam nadzieję ;.;
Znikam tak do końca tygodnia. Robota wzywa :c
Teraz mam wiele roboty, a w poniedziałek jadę na plener i nie ma mnie do piątku; następnie laptop jest wysyłany do serwisu na wymianę całego dysku, więc to będzie długa rozłąka och ach. Będę się po plenerze starać pisać z cudzych lapków, acz niewiele niestety mogę obiecać.

Do zobaczenia więc ach, pewnie dopiero w wakacje :c
Czuję potrzebę napisania tutaj, żeby zdusić wszelkie ewentualne pretensje w zalążku, ale mogę oznajmić właściwie tyle co nic, nawet ciężko zamknąć mi to zamieszania w ramy czasowe. Dam znać, jak mi się wszystko uspokoi, to na pewno. Po prostu na razie nie będę dostępna na każde pierdnięcie, ot co, zdecydowanie nie tak, jak do tej pory.
Dlatego ludki, które ze mną piszą/będą pisać - najlepiej by było się zgadać na gg kiedy by się umówić na wieczorową sesję, bo ujowo rzucać jednym postem raz na pięć dni, soł sorry, w czymś takim sensu nigdy nie widziałam i nadal nie widzę. mrug mrug.
Nie ma mnie do 11. Jak coś to pisać na gg.
Od jutra do poniedziałku włącznie. Jadę na dni fantastyki do Wrocka, jupi >D
Hem, wakacje się zaczęły, więc uciekam, już jutro, tzn. 28.06 i planuję powrót na 15.07 :3
Myślę, że jakoś przeżyjecie beze mnie heh "3
Ekhm... Ari wraz z Elką Mieciem i Rafciem oraz w domyśle Danciem znikają w dniach
4-11 lipca- będę cierpieć w rodzinnej wiosce
18-25 lipca- jedziemy z koleżankami pod namiot do Florencji. tak. postaram się przywieźć fotki.
31 lipca- 16sierpnia- nad morzem z takim jednym Dodo oraz Manią, potem z rodzicami i psem~
23 sierpnia- Port Pieśni Pracy z Manią i owym drontem

potem też coś jeszcze probably i w ogóle, ale to tak daleko, że kogo to obchodzi "P
Nie będzie mnie od dziś (28 czerwca) do wtorku (1 lipca). Jadę na działkę, gdzie nie mam dostępu do internetu. Później jeszcze obóz harcerski, ale o tym podam później. ;)
PŁACZ I ZGRZYTANIE ZĘBÓW, MANIU. JA nie przeżyję. Idę się pociąć.


A napisałam, że napiszę, więc piszę. No że już bardziej ogarniam sytuację. Tyle, hih.
back, I guess.
Ragi, masz taki piękny podpis *.*
bo od mojej idolki >d lizulizliz


trzymaj swój języczek za zębami...