Król Lew PBF

Pełna wersja: Nieobecności
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jutro wyjeżdżam, wracam 15-16.06. Dzisiaj się pakuję, więc na odpisy nie liczcie. Na miejscu na 99% nie będę mieć internetu, a nawet jeśli będzie, to nie sądzę, bym miała czas i głowę do lefków.
Mnie nie ma od jutra. Wracam dopiero koło 20 czerwca, a na miejscu internetu brak. Cieszę się, że przed wyjazdem zaangażowałem się w taką fajną aktywność i po powrocie będę pisał jak najczęściej. Pozdrawiam.
Muszę sobie zrobić przerwę od forum, na czas nieokreślony. Jakoś nie mogę się zebrać do pisania już od ponad miesiąca, możecie mnie śmiało pominąć jak kogoś blokuje. Przepraszam ;-;

~Xenia, Azim, Nayah, Badu, Hazina
Znikam na cały tydzień doooo 23 może mnie nie być
Do soboty będzie mało odpisów z przyczyn naturalnych uAuv
Do niedzieli będzie mnie mało.
Przez sierpień(prawdopodobnie na takie 99.99%) może być mnie naprawdę mało, o ile w ogóle dam radę jakoś wchodzić i pisać. ;/
1-4 prawdopodobnie wcale (posty - brak dostępu do laptopa, z telefonu wchodzić będę), do 14 sierpnia zaś będzie mnie dużo mniej. Wyjeżdżam, ale zabieram laptopa, posty więc będą.
Tak wiem, wiem ;V Wybaczcie, ale kolejna niezależna ode mnie zmiana planów w moim życiu :/ Będzie mnie mało od dnia dzisiejszego do 26.08 prawdopodobnie. Nie byłam pewna początkowo, ale jednak los znowu mi pokrzyżował plany, więc tego... :p Miłej reszty wakacji! ;*
Może mnie nie być do końca sierpnia lub początku września, wyjazd do krakowa.
Może nie być mnie 5 dni od dziś czyli tak do 10.08. Wyjazd służbowy, nety będą, ale nie obiecuję odpisów.
Kami, Viti, Chika
Wyjeżdżam na trzy tygodnie. Nie mówię że nie będzie odpisów, ale nie wiem jak tam z netem ;)
Wyjeżdżam, w dniach 6-9 sierpnia będę nieobecna, a więc i odpisy niestety będą musiały poczekać~
Od jutra przez 2-3 dni mogę nie odpisywać, ale postaram się wrócić jak najszybciej :)
Przepraszam za brak odpisu, ale ostatnie trzy dni miałem zajęte przez przygotowania i podróż.
Chwilowo jeszcze też nie odpiszę, bo wi-fi w hotelu mam delikatnie mówiąc przeciążone i ciężko cokolwiek zrobić. Może uda mi się coś skrobnąć o jakieś dziwnej porze, jak wszyscy pójdą spać.

Edit.
No jak widać jednak nie wyszło.
W każdym razie już wróciłem i zabieram się za odpisy. Jeszcze raz przepraszam wszystkich, któży są zamieszani w jakieś akcje z moim udziałem.