Król Lew PBF

Pełna wersja: Nieobecności
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jutro jadę do dziadków do Niemiec, wracam 14. Chociaż internet będzie, to pewnie będę wbijać tylko wieczorem.
Der ma problemy z routerem, w najgorszym przypadku potrwa to do następnego wtorku.
Cherrowatej nie będzie pare najbliższych dni, jedzie do domku nad jeziorem (chociaż wcale nie chce).
Inn (Maoni, Chawa, Shaka) nie będzie do 13 sierpnia. Kilka dni temu padł jej internet, a jutro wyjeżdża.

Z kolei mnie nie będzie przez większość jutra i cały czwartek (lub kawałek czwartku, zobaczymy).
A później nie będzie mnie jeszcze bardziej w dniach 9-12 sierpnia. Koleżanka do mnie przyjeżdża.
nowy router mam, więc techniczne rzecz biorąc - mogę być na forum
Właśnie się dowiedziałam, że hotel, do którego jedziemy na parę dni (od jutra do czwartku), ma wprawdzie internet, ale płatny ;; Nie będzie mnie więc prawdopodobnie wcale, nawet na telefonie (Niemcy - roaming - drogo w trzy dupcie).
Mam internet w sztyfcie ale z odpisami w ogóle mną będzie ciężko do 18-go sierpnia albo niestety dłużej chlip.
Nie będzie mnie 21 - 26 sierpnia i może dzień dwa wokół tego.
Od dziś do 26 mnie nie ma. Bo jak weszłam w ten temat z myślą napisania, że nie ma mnie jutro, to zorientowałam się, że ciężko będzie ze mną również pojutrze, o popojutrze i popopojutrze nie wspominając. no. Pewnie uda mi się coś skrobnąć któregoś przedpołudnia lub nawet popisać dłużej wieczorem, ale wolę dać znać,jak to może być w NAJCZARNIEJSZYM SCENARIUSZU HO HO
Mó laptop wciąż w naprawie, więc póki nie powiem, że wróciłam- nie ma mnie ;_; cierpię
19-21 nie ma mnie
Będzie ciężko z moim wchodzeniem, rodzice się uwzięli xp Do 1 września muszę działać w pełnej konspiracji, czyli pod ich nieobecność.
To znowu ja.

Do piątku (albo i dłużej) jestem trochę zajęta i cienko u mnie z odpisami. Jeśli wszystko ułoży się po mojej myśli, to w piątek i sobotę będę odpisywać.
W niedzielę i poniedziałek pewnie wpadnę, ale raczej bez pisania.
A w dniach 26.08-01.09 wyjeżdżam, więc jak coś to dzwońcie.
Nie ma mnie do soboty
Dziś (27.08) - ok. 11.09
Problemy z internetem. Zapewne uda mi się co jakiś czas wpaść, ale nie za często.