| Statystyki |
» Użytkownicy: 662
» Najnowszy użytkownik: Upendo
» Wątków na forum: 2,776
» Postów na forum: 105,844
Pełne statystyki
|
| Użytkownicy online |
Aktualnie jest 52 użytkowników online. » 0 Użytkownik(ów) | 50 Gość(i) Bing, Google
|
| Ostatnie wątki |
Off topic
Forum: Wszystko we wszystkim
Ostatni post: Samiya
13-02-2019, 23:32
» Odpowiedzi: 509
» Wyświetleń: 123,929
|
Król Lew w CGI (reboot)
Forum: Król Lew
Ostatni post: Venety
23-11-2018, 07:21
» Odpowiedzi: 11
» Wyświetleń: 7,205
|
A teraz szybko zanim zamk...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Askari
11-10-2018, 19:16
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 5,122
|
Pożegnanie ;(
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Mirra
11-10-2018, 15:06
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 2,033
|
Na wszystko nadchodzi por...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Vari
05-10-2018, 18:25
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 2,244
|
Pożegnanie
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Vasanti Vei
19-09-2018, 10:05
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 41,993
|
Jakaś gra o Królu Lwie
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Panimalos
18-09-2018, 15:58
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 2,730
|
Ja tu tylko na chwilę...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Zephyr
14-09-2018, 20:41
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 3,008
|
Drugie pierwsze wrażenie ...
Forum: Wątki prywatne
Ostatni post: Baqiea
13-09-2018, 09:05
» Odpowiedzi: 15
» Wyświetleń: 6,375
|
Skąd jesteście?
Forum: Wszystko we wszystkim
Ostatni post: Kykczor
12-09-2018, 20:01
» Odpowiedzi: 168
» Wyświetleń: 48,723
|
|
|
| Polowanie - Kamui |
|
Napisane przez: Mistrz Gry - 12-12-2017, 12:14 - Forum: Akcje z Mistrzem Gry
- Odpowiedzi (19)
|
 |
Poranek przyzwał gęstą mgłę nad krainę ograniczając widoczność i możliwości nawigacyjne. Gdy się weszło między skały i straciło znikomy kontakt ze wschodzącym słońcem, poczucie zagubienia się wzmagało. Zdecydowanie nie było to dobre miejsce na polowanie, chociaż? W takich ciężkich warunkach nikt przecież nie spodziewa się ataku. A ślady kopyt na ziemi były bardzo widoczne.
|
|
|
| Ciemna kotlina {Kamui i Ayushidara} |
|
Napisane przez: Kamui - 11-12-2017, 13:18 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (6)
|
 |
~*~
Jedna z większych kotlin znajdująca się na ogromnej połaci wciąż jałowej ziemi.
Teren znajduje się pod Zdradliwymi Bagnami, więc gdy tylko wiatr wieje z północy zawiewa on ich zapach, pierwszy deszcz od wielu dni wypełnił najniżej znajdujące się niewielkie zagłębienie wodą. Cieczy jest za nadgarstki i jest ona mętna, brunatno-zielona.
Kamui zawitał w te tereny zupełnie bez powodu, po raz któryś zamierzał zajrzeć na bagna by wyznaczyć bezpieczna ścieżkę, a skończyło się na tym że nawet wejscia nie znalazł.
Przysiadł na wystającej nad kotlinę skałce i popatrzył w szare niebo. Pora deszczowa zbliża się wielkimi krokami, może to dobry pomysł zaczekać aż rzeka wyleje?
|
|
|
| Nowy (nie)chciany członek rodziny [Jasir,Zuma i Liroy] |
|
Napisane przez: Jasir - 10-12-2017, 20:17 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (6)
|
 |
Jasir nie mógł znieść mieszkania w małej jamie, położonej gdzieś w krainie Mrocznych Grot, gdzie nie było dużych, wolnych przestrzeni, do których był przyzwyczajony niemalże od urodzenia. Co chwila musiał wychodzić na zewnątrz i zaczerpnąć świeżego powietrza. Nie przyznawał się do tego, ale wolałby już spać przed jamą, mimo to odpowiedzialność nakazywała mu, jako ojcu, dotrzymać towarzystwa Zu i lwiątkom. "Wkrótce wyprawimy się na lepsze ziemie."- powtarzał w myślach, obserwując pełen grot i skał krajobraz. Nie dość obiecujący...
Jego myśli nie mogły pozostawać tylko w jego głowie, w pewnej chwili po prostu musiał się nimi podzielić z Zu.
- Myślisz może o spokojnym, pełnym w obfitości życiu na sawannie ? Tylko ja, ty i lwiątka... - pobrzmiewały w jego głosie snute od dużego czasu marzenia, a także nutka nostalgii. W takiej chwili łatwo jest się wtulić w te puchate maleństwa i dalej drążyć szczerą rozmowę z lwicą...
|
|
|
| Wyprawa Klanu [Członkowie wątku w opisie] |
|
Napisane przez: Kamui - 09-12-2017, 17:58 - Forum: Wątki prywatne
- Odpowiedzi (40)
|
 |
Pokaż ukrytą wiadomośćSpis postaci:
Lista uczestników(Klan):
0. Kamui (prowadzącyMG) 100HP
1. Belial 100HP
2. Askari 100HP
3. Horus 95HP
4. Baltazar 100HP
5. Bartolinii 100HP
Lista uczestników(z zewnątrz):
1. Hirizi
2. -
3. -
NPC'ty (i ich status):
1. Szczur wędrowny lat 2(dorosły) Mosi (żywy)
2. Wkurzony Ratel z Baobabu (żywy)
3. Głodny wilczek (żywy)
~Wprowadzenie~
Status Pogody:
Dzień 27 °C
Noc 23 °C
Obecna lokacja i jej opis:
Szara skała
Okazała skała, swym wyglądem przypominającym pysk kamiennego lwa szczerzącego swe kły podczas ryku. Stalagmity i stalaktyty przy wejściu do groty przywodzą na myśl zębiska groźnego drapieżnika, a ciemne wnęki u góry są niczym puste ślepia czającego się w mroku kota.
Wnętrze groty.
|
|
|
| A kim ty będziesz, kiedy ja zostanę już... mordercą? - Zevran i Persymona |
|
Napisane przez: Persymona - 08-12-2017, 00:22 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (39)
|
 |
To był chyba pierwszy raz odkąd ta mała panienka postanowiła ruszyć swoje tłuściutkie łapki niezależnie od swojej rodziny a już na pewno bez Kanziru i Gamonia. Była już duża, umiała to i owo. Na przykład umiała kłaść listki na wodzie tak by nie tonęły. Grała tak z braćmi, ten liść, który szybciej przepłynął obok wystającego kamienia wygrywał. Wszyscy wiedzieli, że to bezsensowna gra, ale i tak się bawili.
Zresztą była już w takim wieku kiedy zaczyna się powoli broić. Już ma się ząbki i pazurki i wie się do czego służą. Tak też dzisiaj postanowiła trochę nabroić, albo raczej uznała, że nic się nie stanie przecież jak trochę się oddali. Mimo to nie była jakoś daleko. Wciąż była w pobliżu jaskiń nad Źródłem Życia, ale tak bardziej w północnej części. Nie wiedziała co jest dalej i nie była pewna czy chciała sprawdzić. Zauważyła jednak, że coś jest nie tak z zapachem. Jakoś inaczej było. Nie pachniało tatą, Santi, Psyche czy jej wyrośniętym rodzeństwem. Pachniało zdecydowanie inaczej i nie wiedziała czy powinna iść dalej.
Klapnęła na kluchowatym tyłku i pokręciła noskiem w zamyśleniu.
|
|
|
| Ankieta dotycząca eventu sylwestrowego |
|
Napisane przez: Wendigo - 08-12-2017, 00:12 - Forum: Ankiety
- Odpowiedzi (3)
|
 |
Sylwester już za pasem, a wraz z nim kolejny event sylwestrowy! Będzie to bal, lecz to, czy będzie to bal ludzi, Sci-fi czy czegoś innego, to decydujecie Wy! Jeśli macie inne propozycje lub uwagi, piszcie je w tym wątku.
|
|
|
| ✩✩✩ NADSZEDŁ CZAS ✩✩✩ |
|
Napisane przez: Wendigo - 07-12-2017, 00:26 - Forum: Sprawy użytkowników
- Brak odpowiedzi
|
 |
TOWARZYSZU!
☭
Dołącz już dziś, do najlepszego stada w całej krainie lwów!
"Ale o co chodzi?" pytasz się.
to wcale nie tak że tego stada jeszcze nie ma
Otóż, nadszedł czas stworzyć coś niepowtarzalnego, stado, gdzie kamraci wspólnie tworzą wielką potęgę, bez żadnego króla ani innych takich bzdur!
Stado, w którym każdy dostanie porcję mięsa, od małego lwiątka po bliznowatego starca!
Każdy jest sobie równy, niezależnie od tego skąd pochodzi i jak wygląda.
Czy chcesz stworzyć ten piękny raj razem z nami?
Napisz PW do mnie, a z przyjemnością wcielimy Cię w nasze szeregi!
|
|
|
| Dlaczego hawajska? |
|
Napisane przez: Kykczor - 03-12-2017, 22:03 - Forum: Dyskusje
- Odpowiedzi (21)
|
 |
Kontynuacja dzisiejszego/wczorajszego (?) problemu z SB, dlaczego hawajska jest tak nielubiana?
Mem czy coś więcej?
|
|
|
| Kawałek od wschodniej granicy Księżycowej Polany (Azim, Skjall + chętni) |
|
Napisane przez: Azim - 03-12-2017, 11:01 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (2)
|
 |
Młodzik miał ogromną potrzebę by zrobić coś wielkiego, czymś się popisać, to też do łebka wpadło mu że złapie na prawdę coś dużego i pokaże to ciociom, czy może nawet calutkiemu stadu. Nie pomyślał że jak przyszedłby z czymkolwiek to już byłby sukces dla tak młodego lwa.
Wyruszył z samego rana. Koniecznie to musiało być coś dużego i z tą myślą zanurzył się w wysokich trawach, sunąc na przód. Minął w ten sposób nieostrożne surykatki, kilka buszujących w trawach myszy i ptaka ze złamanym skrzydłem, na którego inny lew nie spojrzałby tak obojętnie, a już zwłaszcza taki, który ze skradaniem ma małe problemy. A jak z resztą? Tego jeszcze się nie dowiedział, bo nie doszło nigdy do skutku i nic więcej niż zbliżenie się do zwierzyny na te kilka metrów, która zaraz mu czmychnęła, mu się nie udało.
I tak skradał się i skradał wypatrując tej idealnej ofiary, aż dotarł do granicy Księżycowej Polany, a że był skupiony na zadaniu nie zauważył że już ją dawno przekroczył. Jedynie ziemia pod łapami wydała mu się nieco inna, ale nie zwrócił na to zbytniej uwagi.
|
|
|
|