| Statystyki |
» Użytkownicy: 662
» Najnowszy użytkownik: Upendo
» Wątków na forum: 2,776
» Postów na forum: 105,844
Pełne statystyki
|
| Użytkownicy online |
Aktualnie jest 40 użytkowników online. » 0 Użytkownik(ów) | 38 Gość(i) Bing, Google
|
| Ostatnie wątki |
Off topic
Forum: Wszystko we wszystkim
Ostatni post: Samiya
13-02-2019, 23:32
» Odpowiedzi: 509
» Wyświetleń: 124,926
|
Król Lew w CGI (reboot)
Forum: Król Lew
Ostatni post: Venety
23-11-2018, 07:21
» Odpowiedzi: 11
» Wyświetleń: 7,249
|
A teraz szybko zanim zamk...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Askari
11-10-2018, 19:16
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 5,134
|
Pożegnanie ;(
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Mirra
11-10-2018, 15:06
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 2,042
|
Na wszystko nadchodzi por...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Vari
05-10-2018, 18:25
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 2,251
|
Pożegnanie
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Vasanti Vei
19-09-2018, 10:05
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 42,011
|
Jakaś gra o Królu Lwie
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Panimalos
18-09-2018, 15:58
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 2,743
|
Ja tu tylko na chwilę...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Zephyr
14-09-2018, 20:41
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 3,023
|
Drugie pierwsze wrażenie ...
Forum: Wątki prywatne
Ostatni post: Baqiea
13-09-2018, 09:05
» Odpowiedzi: 15
» Wyświetleń: 6,403
|
Skąd jesteście?
Forum: Wszystko we wszystkim
Ostatni post: Kykczor
12-09-2018, 20:01
» Odpowiedzi: 168
» Wyświetleń: 49,003
|
|
|
| Okropny skwar na sawannie |
|
Napisane przez: Giza - 07-06-2014, 20:13 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (8)
|
 |
Upał ciągnął się od kilku dni, a właściwie to chyba od tygodnia nie spadła ani jedna kropla deszczu. Wszędzie było sucho, powietrze aż gotowało się i słychać było tylko cykady.
Giza od dłuższego czasu przemierzała sawannę w nadziei na znalezienie odpowiedniej zwierzyny. Wyglądało jednak na to, że większość stad odeszło gdzieś, w stronę jakiegoś wodopoju. Trawy tutaj są suche i Giza musiała bardzo uważnie stawiać kroki by nie łamać ich i żeby nie szeleścić.
W końcu jej się udało, zaczaiła się bo znalazła niewielkie stadko małych antylop, nic tylko poczekać na dogodny moment.
|
|
|
| Płonąca Równina, tereny SK |
|
Napisane przez: Oresta - 03-06-2014, 00:45 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (16)
|
 |
Oresta przedzierała się przez wysoką trawę. Jej uszy nasłuchiwały dźwięków, które mógł wydawać ktoś większy od drobnych ssaków, zamieszkujących ten teren. Wreszcie duża, otwarta przestrzeń. Żadnych jaskiń, gór. Podłoże cudownie płaskie, a do tego znajduje się na terenach stada i daleko od Słoni. Oresta zatrzymała się. Dalej była osłabiona po chorobie, przez którą musiała spędzić wiele tygodni w Grocie, ale zdążyła się zająć futrem, którego poziom wahał się od dość czyste do bardzo czyste. Do tego upolowała niedawno jakiegoś gryzonia, którym zaspokoiła głód na jakiś czas. Powinna może wkrótce znaleźć któregoś z kapłanów albo Serret, by się dowiedzieć, jak może pomóc, ale nigdzie się jej nie śpieszyło. wolała się jeszcze oszczędzać.
Lwica okręciła się w kółko, ugniatając mniej więcej trawę, by zrobić sobie prowizoryczne legowisko, po czym siadła i zajęła się higieną osobistą. Skoro ma czas, to dlaczego jej futro nie mogłoby być doskonale czyste? Powolne, miarowe ruchy działały odprężająco. Raz, drugi. Oresta odpłynęła, pochłonięta monotonnym acz wciągającym zajęciem.
|
|
|
| Spacer w świetle księżyca |
|
Napisane przez: Inés - 03-06-2014, 00:24 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (5)
|
 |
Godzina, dwie? Ile czasu potrzeba, by odnaleźć samotność? Siebie w ciszy niezmąconej, odpoczynek, spokój...
Stop.
Czy tego nie miała pod dostatkiem przez całe lata swego życia? Czy nie od tego wiecznie uciekała na nieskazitelnie białych łapach, niosących równie nieznośnie czyste ciało? Czy wreszcie nie po to powołała do życia stado i mianowała się jego kapłanką, by zostać docenioną przez sobie podobnych...?
Widać nie.
Osunęła się na ziemię. Ciężki, charczący dźwięk wydobywał się z jasnego pyska z każdym oddechem. Szeroko rozwarte błękity ślepi mierzyły horyzont, na którym widniał zarys Złotej Skały. Tu, na Księżycowej Polanie, była zupełnie sama. Bezbronna. Tak blisko jedynego domu, a jednocześnie tak daleko. Wysunęła łapę w przód. Nie sięgnie.
Położyła łeb na drugiej, podkulonej kończynie. Niewiele widziała zza zasłony włosów, tego zbędnego dodatku, niespotykanego u niemal żadnej innej przedstawicielki swego gatunku.
Pomimo później pory, ciemność nie ogarniała całej polany. Księżyc dumnie dzielił się blaskiem, w którym skąpana była jego najwierniejsza wyznawczyni, teraz bezwiednie wpatrzona w Jego tarczę.
|
|
|
| Rodzina Kijivu |
Napisane przez: Kijivu - 02-06-2014, 08:39 - Forum: Kosz
- Brak odpowiedzi
|
 |
Jak określiłam w historii Kijivu, miała ona trzy siostry, oraz, jak to zazwyczaj bywa - matkę i ojca, którzy odrzucili ją i napiętnowali ze względu na barwę sierści i oczu. (Matce Szarej być może zabrakło tuszu w drukarce? Była niewierna? Odezwały się recesywne allele? Tego nie wiemy).
Poszukuję zatem osób chętnych do odegrania dowolnej z tych postaci (albo ich części lub wszystkich, jeśli taki natłok ludków się znajdzie). Jedyną restrykcją jest wygląd - te lwy nie mogą być szare, ich umaszczenie musi podlegać stereotypowemu ubarwieniu lwa - czyli jakimś piaskowym, beżowym, rudym barwom i tak dalej.
Czy te postaci muszą wciąż krzywo patrzeć na Kijivu? Jak chcecie! Mogły zachować swoje poglądy, ale i w ciągu miesięcy rozłąki mogły przeżyć przemianę duchową, lub mogły odezwać się w nich skrzętnie ukrywane więzi rodzinne i współczucie. Należy jednak zaznaczyć, iż w przeszłości wszystkie te postaci wyraźnie odrzucały i napiętnowały Szarą, skazując ją na życie na uboczu.
Imiona postaci: do wyboru (jedna - trzy samice, jeden samiec, mając na względzie to powyżej)
Charakter postaci: musi się zgadzać uprzednie nastawienie wobec lwicy, obecne podejście - pozostawiam do decyzji gracza
Umaszczenie - dowolne naturalne (nie szare), odpowiadające powyższym drobnym restrykcjom
Wiek - siostry Kijivu, ponieważ są z jednego miotu, muszą być w takim wieku jak ona, rodzice z kolei przynajmniej o 2 lata starsi.
|
|
|
| Ognisty Las |
|
Napisane przez: Inn - 28-05-2014, 09:21 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (15)
|
 |
I tak Inn, wędrując ostatnio samotnie, zupełnie przypadkiem opuściła tereny stada, aby trafić tutaj, do Ognistego Lasu, który przecież niegdyś również należał do Lwiej Ziemi. Oczywiście Inn nie miała o tym zielonego pojęcia, jako że wtedy jeszcze była Złotą, a później Samotniczką, jednakże jak tak sobie teraz tak spacerowała powolnym krokiem wśród drzew to pomyślała, że ten teren idealnie pasowałby do Lwiej Ziemi. Wydawał się dla niej wręcz stworzony. Nie dość, że malował się lwicy w tak ciepłych barwach, to panował w nim pewien nastrój. Inn nie potrafiła określić charakteru tego nastroju, jednakże coś podobnego czuła, będąc na innych ziemiach stada.
Jednak Las był wyraźnie zaniedbany, trawa była dość wysoka, sucha, głośno szeleściła przy każdym poruszeniu samicy. Drzewa były jednak potężne, jakby dzikie. Zdawało się, jakby ktoś niegdyś opiekował się tym lasem, jednak opuścił go, a on pokazał swoją dziką naturę.
|
|
|
| Logo główne |
|
Napisane przez: Felija - 26-05-2014, 00:48 - Forum: Archiwum
- Odpowiedzi (6)
|
 |
Jak widać, zmieniło się logo główne forum.
To od Kami, które widniało tu przed ładnych parę lat, zostało zastąpione przez nówkę nieśmiganą autorstwa Ragnara!
Podoba wam się, nie podoba? Co jest w nim fajnego, a co nie? A może ktoś chce spróbować swoich sił i zrobić własną wersję? Zapraszam do głosowania w ankiecie i wyrażania swojej opinii w postach!
|
|
|
| [R] "Dziękuję." |
|
Napisane przez: Maya - 25-05-2014, 22:30 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (12)
|
 |
Zachód słońca. Sawanna. Okolice samotnego drzewka, ulubionego miejsca Mai. Lwica mija swoje ukochane miejsce, prąc niestrudzenie przed siebie. Nie zwracała uwagi nawet na piękną plamę różu i czerwieni, która rozlała się po niebie. Nie zwracała uwagi na białe niegdyś obłoczki, które teraz przesiąkły barwą kończącego się dnia. Nie spojrzała nawet, ze zdeterminowanymi, nieco zagubionymi ślepiami wpatrzonymi tylko przed siebie. Grota Medyka była już blisko, a im bardziej dystans się skracał, tym szybszy był jej krok, tym cięższy był jej oddech.
Nie zwracała nawet uwagi na cieknącą w dół kłów ślinę, kiedy przerodził się on w równomierny warkot. Złapała jego zapach. Zboczyła z kursu, idąc prosto w jego kierunku.
W końcu Ragnar pojawił się w zasięgu jej wzroku.
|
|
|
| Pustkowie |
|
Napisane przez: Maoni - 25-05-2014, 15:02 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (13)
|
 |
Maoni, przechadzała się już kilka godzin po terenach Świtu, gdzie jednak, jak na ironię nie mogła nikogo spotkać. Zatem w celu poszukiwania jakiegokolwiek towarzystwa przekroczyła granice stada, trafiając właśnie na Pustkowie.
Szła powoli, rozglądając się wokół, aż w pewnym momencie przystanęła. Przecież tutaj nic nie ma! Kompletnie nic. Już miała się odwrócić, aby ponownie zawitać na Świcie, jednak coś ją powstrzymało i zaraz szła z powrotem przed siebie.
W końcu zatrzymała się ponownie, gdyż zdawało jej się, że coś zauważyła. Nie chciała jednak do tego podchodzić, aby się przekonać, co to jest, a przynajmniej na razie.
Tak więc stała w bezruchu, wysilając wzrok, aby dostrzec coś, co najpewniej wcale nie istnieje.
|
|
|
| Styl mobilny forum |
|
Napisane przez: Nit - 22-05-2014, 20:14 - Forum: Archiwum
- Odpowiedzi (1)
|
 |
Na forum został wprowadzony styl mobilny! :)
Wasze telefony i tablety zostaną automatycznie wykryte, więc nie trzeba niczego ręcznie włączać.
Jest on stosunkowo prosty, zrobiony "na szybko" i mogą być w nim (a wręcz jestem pewien, że są!) różne niedoróbki.
Jeśli więc zauważyliście jakiś błąd, chcecie zgłosić propozycję jakiś poprawek, lub po prostu w jakikolwiek sposób wypowiedzieć się na jego temat - to jest właściwe miejsce.
Jeśli zgłaszacie błąd warto opisać dokładnie miejsce na forum, w którym występuje i waszą konfigurację, tj. typ urządzenia (telefon/tablet) i system operacyjny (lub po prostu zamiast tych dwóch - model urządzenia) i przeglądarkę z której korzystacie (domyślna, Opera Mini, Boat Browser itd.).
Ułatwi mi to identyfikację problemu i jego naprawę.
Dziękuję za uwagę. :3
|
|
|
|