| Statystyki |
» Użytkownicy: 662
» Najnowszy użytkownik: Upendo
» Wątków na forum: 2,776
» Postów na forum: 105,844
Pełne statystyki
|
| Użytkownicy online |
Aktualnie jest 33 użytkowników online. » 0 Użytkownik(ów) | 31 Gość(i) Bing, Google
|
| Ostatnie wątki |
Off topic
Forum: Wszystko we wszystkim
Ostatni post: Samiya
13-02-2019, 23:32
» Odpowiedzi: 509
» Wyświetleń: 124,036
|
Król Lew w CGI (reboot)
Forum: Król Lew
Ostatni post: Venety
23-11-2018, 07:21
» Odpowiedzi: 11
» Wyświetleń: 7,208
|
A teraz szybko zanim zamk...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Askari
11-10-2018, 19:16
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 5,123
|
Pożegnanie ;(
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Mirra
11-10-2018, 15:06
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 2,033
|
Na wszystko nadchodzi por...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Vari
05-10-2018, 18:25
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 2,246
|
Pożegnanie
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Vasanti Vei
19-09-2018, 10:05
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 41,999
|
Jakaś gra o Królu Lwie
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Panimalos
18-09-2018, 15:58
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 2,731
|
Ja tu tylko na chwilę...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Zephyr
14-09-2018, 20:41
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 3,009
|
Drugie pierwsze wrażenie ...
Forum: Wątki prywatne
Ostatni post: Baqiea
13-09-2018, 09:05
» Odpowiedzi: 15
» Wyświetleń: 6,380
|
Skąd jesteście?
Forum: Wszystko we wszystkim
Ostatni post: Kykczor
12-09-2018, 20:01
» Odpowiedzi: 168
» Wyświetleń: 48,736
|
|
|
| Biały, cętkowany glut do wzięcia... |
|
Napisane przez: Alois - 13-08-2017, 17:08 - Forum: Archiwum
- Odpowiedzi (6)
|
 |
Jako próbę powrotu tutaj po kilku latach, tworzę małego albinotycznego geparda. Jak chyba wiadomo, takie małe coś samo nie przeżyje i potrzebuje mamy/ taty/ czegokolwiek, co mogłoby mu wynaleźć skądś żarcie. Charakter nie ukształtowany jak na razie w żaden sposób. Jeżeli jest tu jakaś gepardzica w ciąży, może zostać biologiczną matką. W innym przypadku adopcja. Dodam że wiek małego jest do ustalenia, ale raczej preferuję w zakresie (szkrab-maluch). W szczególnym uzasadnieniu mogłabym się zgodzić na noworodka (fabularny poród) lub podrostka (z jakiegoś konkretnego powodu, ale wolałabym zostać przy młodszym). Jeżeli nie jest to problemem, w razie adopcji można by odebrać tą sesję, ze znalezieniem go.
Czy mam jakieś konkretne wymagania co do gatunku...o ile nie tworzy to jakiegoś absurdu, to żadnych. Może być lew, jakikolwiek dziki kot, hiena która z jakiegoś powodu chciałaby go wziąć.
|
|
|
| Spotkanie na Skrawku Sawanny [Angelo, Akela, jeśli da radę, to Akshaya] |
|
Napisane przez: Angelo - 11-08-2017, 13:28 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (9)
|
 |
Lew zmęczony po wielu wędrówkach i emocjonujących informacjach otrzymanych ostatnimi czasy, postanowił zatrzymać się na sawannie i przespać kawałek dnia. Ile przecież można nie spać? Ułożył swoje cielsko pod dość sporym kamieniem, wtulił pysk w swoje łapy i po chwili spał jak niemowlę. Udało mu się tak przespać cały wieczór, co bez wątpienia pozwoli mu w nocy wędrować dalej, a może nawet na coś zapolować. Powoli zaczął się przebudzać, lecz nie na skutek wyspania, a przez dziwne dźwięki. Chwilkę mu zajęło zajrzenie co się dzieje, lecz po tej chwilce poderwał się na równe łapy i zaczął nasłuchiwać. Może to tylko jakaś gazela sobie przebiegła, przecież...chyba ma prawo. Nic jednak nie wydało już podobnego dźwięku. Postanowił nie usypiać dalej. Położył się tak jak wcześniej i dalej nasłuchiwał bacznie obserwując teren.
|
|
|
| Pierwsze spotkanie [Vincent, Kiu] |
|
Napisane przez: Kiu - 10-08-2017, 15:54 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (1)
|
 |
Kręciłam się po dolinie, także to domniemanych ziemiach cesarstwa. Nie uważałam ich za stado, wleźli is obie przywłaszczyli i jeszcze co? Będą mnie z tego miejsca wypraszać? Byłam z klanem tu pierwsza. Wraz z ich pojawieniem zaginęły moje dwa młode. Może nie do końca w tym samym czasie ale podobnym, kto ie jak długo kręcili się po okolicy.
|
|
|
| Granice w okolicach Cesarstwa [Thanatos, Haki] |
|
Napisane przez: Thanatos - 09-08-2017, 18:20 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (25)
|
 |
W drodze powrotnej samiec zaczynał okrążać tereny nie wiedząc, że należą do kogoś. Po chwili musiała zastopować z wędrówką. Gdy obserwował tereny zobaczył w danym momencie mały strumyczek więc ruszył w kierunku żeby się napić. Zaczynał ciężko oddychać po tej wędrówce jednakże połowa drogi jeszcze mu pozostała. Miał nadzieję, że nikt go nie przyłapie ktoś ze stada czy inne lwy.
|
|
|
| Polowanie - Angelo i Akshaya |
|
Napisane przez: Mistrz Gry - 07-08-2017, 09:43 - Forum: Archiwum
- Odpowiedzi (9)
|
 |
Poranek na sawannie był całkiem znośny. Choć cały czas było sucho od kilku dni to jednak ta wczesna pora przyniosła nieco rześkiego powietrza. I dobrze, bo kolejny dzień byłby nieznośny. Tymczasem Angelo i Akshaya postanowili skorzystać z uroku poranka by udać się na polowanie. Doskonały wybór zważywszy na to, że później temperatura na sawannie mogłaby być bardzo uciążliwa.
|
|
|
| Spotkanie po latach [Sprike i Akshaya] |
|
Napisane przez: Sprike - 05-08-2017, 15:49 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (14)
|
 |
Był środek nocy. Akurat dziś wypadło zaćmienie księżyca i było ciemniej niż w brzuchu matki. Gdzieś w oddali rozległ się krzyk przerażenia i szatański, hieni chichot. Potem - cisza. Łowca dopadł swą ofiarę.
Pod akacją, czarną na tle nocy, coś się poruszyło. Jakiś trudny do określenia kształt podniósł się na cztery łapy. Trzasnęła złamana gałązka. Rozległ się odgłos łapczywego węszenia. W ciemnościach para lodowatobłękitnych ślepi świeciła własnym światłem. Ich właściciel pozostawał ukryty w cieniu.
Istota - czy też bestia - odetchnęła głęboko zimnym, nocnym powietrzem. W ciszy rozległ się pomruk. Niski. Gardłowy. Niecierpliwy. Tajemnicza stworzenie przestąpiło z łapy na łapę. Spojrzało w niebo. Z góry spoglądały na nie gwiazdy, obojętni obserwatorzy, zbyt słabe by rozświetlić mrok nocy.
// Nie mogłam się powstrzymać przed stworzeniem atmosfery grozy xD
|
|
|
| Jakieś gdzieś[Jasir i Zuma] |
|
Napisane przez: Zuma - 05-08-2017, 15:04 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (14)
|
 |
Zuma poznawała razem z Jasirem tereny Lwiej Ziemi.Obydwoje mieli należeć do tego stada, choć lwica nie podzielała zapału towarzysza.Nie potrzebowała stada, tylko wiernego przyjaciela.Kogoś komu mogłaby zaufać.
Sawanna wydawała jej się przyjaznym otoczeniem mimo upałów jakie tam panowały.Szła bez pośpiechu więc nie była zmęczona.Zatrzymała się przy małej sadzawce i napiła się wody.
|
|
|
| Powrót Falarisa |
|
Napisane przez: Falaris - 05-08-2017, 13:05 - Forum: Archiwum
- Odpowiedzi (10)
|
 |
Chciałam jeszcze raz spróbować gry na tym forum. Mam nadzieję, że tym razem zostanę na dłużej :)
Szukam kogokolwiek do wątków, jakichś znajomości, przyjaciół, wrogów, może partnerkę, jestem chętna na różne typy wątków. Tym bardziej teraz jak z tego co słyszałam Lwia Ziemia została podbita chyba chciałabym spróbować grać Falarisem jako samotnik, przynajmniej przez jakiś czas.
W lipcu miałam wyjazdy, większość sierpnia jest wolna, chociaż podczas dnia najczęściej robię inne rzeczy, więc raczej będę odpisywać wieczorami i jak będę mieć czas to i wcześniej.
Zapraszam do zgłaszania się! :D
|
|
|
|