| Statystyki |
» Użytkownicy: 662
» Najnowszy użytkownik: Upendo
» Wątków na forum: 2,776
» Postów na forum: 105,844
Pełne statystyki
|
| Użytkownicy online |
Aktualnie jest 27 użytkowników online. » 0 Użytkownik(ów) | 26 Gość(i) Google
|
| Ostatnie wątki |
Off topic
Forum: Wszystko we wszystkim
Ostatni post: Samiya
13-02-2019, 23:32
» Odpowiedzi: 509
» Wyświetleń: 124,945
|
Król Lew w CGI (reboot)
Forum: Król Lew
Ostatni post: Venety
23-11-2018, 07:21
» Odpowiedzi: 11
» Wyświetleń: 7,253
|
A teraz szybko zanim zamk...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Askari
11-10-2018, 19:16
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 5,137
|
Pożegnanie ;(
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Mirra
11-10-2018, 15:06
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 2,044
|
Na wszystko nadchodzi por...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Vari
05-10-2018, 18:25
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 2,253
|
Pożegnanie
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Vasanti Vei
19-09-2018, 10:05
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 42,015
|
Jakaś gra o Królu Lwie
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Panimalos
18-09-2018, 15:58
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 2,747
|
Ja tu tylko na chwilę...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Zephyr
14-09-2018, 20:41
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 3,026
|
Drugie pierwsze wrażenie ...
Forum: Wątki prywatne
Ostatni post: Baqiea
13-09-2018, 09:05
» Odpowiedzi: 15
» Wyświetleń: 6,406
|
Skąd jesteście?
Forum: Wszystko we wszystkim
Ostatni post: Kykczor
12-09-2018, 20:01
» Odpowiedzi: 168
» Wyświetleń: 49,019
|
|
|
| Latający Box przy Forum |
|
Napisane przez: Kamui - 26-10-2015, 09:14 - Forum: Archiwum
- Odpowiedzi (10)
|
 |
Tak sie nad tym zastanawiałam od dłuższego czasu. Może przydatne linki umieścić w lewitującym boxie przy forum? Nie wiem czy to zadziała, ale co szkodzi spróbować? :D
Wtedy Można by dać cześć dupereli po boku i skrócić ogłoszenia :3
|
|
|
| Audycja 12. Goście: Ayumi, Belial Prowadząca: Vasanti Vei |
|
Napisane przez: Felija - 25-10-2015, 22:29 - Forum: Radio
- Odpowiedzi (29)
|
 |
Oto i ona:
Gośćmi audycji są Ayumi i Belial. Niestety, Sadism nie mógł dzisiaj nagrywać, ale mam nadzieję, że w kolejnych audycjach wróci. :)
Podobnie jak poprzednio, rozmawiamy o forum i tylko o forum (z lekkim odstępstwem pod koniec).
Audycja trwa niespełna dwie godziny, a więc dłużej niż planowałam - zapewne dlatego, że było dwóch gości, a nie jeden. Co ciekawe, i tak nie zdążyłam poruszyć wszystkich tematów, które bym chciała... W każdym razie, polecam słuchać częściami. ^^' Na dole macie odnośniki do części nagrania, w których goście odpowiadają na pytania zadane wcześniej przez Vult (Kahawę), a także do piosenek, które pojawiają się w audycji. Mam nadzieję, że taki "spis treści" ułatwi wam słuchanie.
Aha, ważna zmiana- teraz z obu słuchawek/głośników wydobywa się ten sam dźwięk. :) Ludzie posiadający jedną sprawną słuchawkę/ucho, jesteśmy z wami!
Jak zapewne słychać, jeszcze nie mam nowego mikrofonu, ale poważnie myślę nad tym zakupem. Właściwie to już bym go kupiła, ale akurat się rozchorowałam i wolałam siedzieć w domu, bo inaczej moje gardło mogłoby tego nie przeżyć i w ogóle bym nie nagrała audycji. ;)
Tradycyjnie bardzo proszę o komentarze:
- co wam się podobało, a co nie,
- co jeszcze można zmienić, żeby kolejne audycje były lepsze,
- czy odpowiada wam częstotliwość ukazywania się audycji (raz na miesiąc)
etc.
|
|
|
| Audycja 12 [ tym razem w nowym składzie] |
|
Napisane przez: Sadism - 23-10-2015, 11:27 - Forum: Archiwum
- Odpowiedzi (4)
|
 |
Cóż, jeśli chcecie jakieś pozdrowienia zapodać, piosenki zamówić, i jakieś pytania zadać mi i Felce, to śmiało!
Napiszę tu tez z kim będziemy rozmawiać o ile Felka mnie w tym upewni bym gafy nie palnął :D
|
|
|
| Rzeka |
|
Napisane przez: Kiu - 21-10-2015, 19:21 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (2)
|
 |
Na słowa Ghaliba tylko zastrzygłam lekko uchem. Zaś młody chyba jednak coś będzie robił. W końcu to tylko sparing, eh. Uskoczył, to dobrze zapowiadało. Machnęłam lekko ogonem i mijając go, szybko odbiłam się. Ja nie robiłam uniku. Z młodym dam sobie radę, tego byłam pewna. Sam w jego stronę ruszyłam. Skacząc narażał się. Skokiem odsłaniał swój brzuch jak i szyję. Tak, w tę ja celowałam ze swymi kłami. Sam się o to prosi. W locie nie zmieni kierunku. Zaś ja mam w miarę czystą drogę do jego gardła. No i mam mocny kark jego kły mnie nie rusza zbytnio. No póki młody bynajmniej jej. Powinien jednak uważniej atakować.
|
|
|
| Obrazki w podpisach i inne bajery |
|
Napisane przez: Chikja - 20-10-2015, 17:35 - Forum: Archiwum
- Odpowiedzi (49)
|
 |
Moja propozycja jest prosta ograniczyć wagę/ wielkość obrazków w podpisach. Wiem że forum samodzielnie skaluje grafiki, ale ogromne pliki PNG/Gif wydłużają czas ładowania się strony.
Wezmę dla przykładu obrazek Fel obecna jego waga wynosi 354kb po zmniejszeniu do forumowego rozmiaru (około 460) pikseli na szerokości 121kb
Np obrazek Ahati wazy już 731 kb
O przecudnych gifach juz nie wspomnę :v ja wiem że prace są śliczne, ale jesli już koniecznie chcecie je dodać lepiej chyba zrobić to linkiem, albo zrobić z miniatury odsyłacz do oryginału :3
|
|
|
| Świąteczna paczka |
|
Napisane przez: Venety - 19-10-2015, 23:02 - Forum: Archiwum
- Odpowiedzi (8)
|
 |
Brak pomyslu na tytuł.
Od miesiąca chodzi mi to po głowie - i w sumie, czemu Wam nie powiedzieć? Wysyłaliście kiedykolwiek pocztówki na święta? Prawdopodobnie tak. A czy ktokolwiek próbował je samodzielnie tworzyć? Widzicie, ja... Uwielbiam to robić. Uwielbiam robić pocztówki i wysyłać je. Radość ludzi po otrzymaniu - bezcenna.
Praktycznie nie znajdujemy teraz w skrzynkach listów. Pocztówki też powoli są wypierane przez SMS.
I tu moje pytanie. Czy ktokolwiek chciałby dołączyć do wspólnej akcji wysyłania pocztówek? Przeprowadzić coś takiego na forum?
To nie muszą być arcydzieła. Ważne, by były robione od serca, z ciepłymi życzeniami w środku.
Pytam się orientacyjnie, bo chcę zobaczyć, czy będzie jakikolwiek odzew i zainteresowanie.
W tej akcji nie będą mogły wziąć osoby zupełnie nowe na forum, których nie zna sporą część użytkowników. W końcu jednym z elementów są adresy.
|
|
|
| A po co są te błyszczące kamyczki? |
|
Napisane przez: Damaja - 19-10-2015, 00:01 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (11)
|
 |
Przemierzał równinę szybkim krokiem i oglądał się za siebie nerwowo. Jeśli ktoś by się mu przyjrzał, z łatwością zauważyłby zwisający z jego pyska skórzany wór, wypełniony niewielkimi przedmiotami o różnych kształtach. Gdyby uważny obserwator miał okazję zajrzeć do tej osobliwej torby, zrozumiałby niepokój młodzieńca. Była po brzegi wypełniona opalami, a Damaja szukał dla nich dogodnego miejsca. I wszystko szłoby zgodnie z planem, gdyby w pewnym momencie ciężki worek nie spadłby tuż pod jego stopy. Czarnogrzywy zaklął siarczyście pod nosem i w pośpiechu zaczął zbierać błyszczące kawałki skał. Miał tylko nadzieję, że nikt tego nie zauważył...
|
|
|
| Szczyt Skaliska aka. miejscówka z widokiem na morze |
|
Napisane przez: Damaja - 17-10-2015, 23:57 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (21)
|
 |
Przyczłapał tutaj - zły, niezadowolony i śmiertelnie obrażony. Na kogo? Chyba tylko ktoś mało pojętny nie domyśliłby się, kto został obdarowany fochem ze strony czarnogrzywego młodzieńca. Nie, czekaj... Odpowiedź nie była taka oczywista. Pardon. Wśród szerokiego grona lwów, z którymi Damaja mógł jeszcze czasem porozmawiać (a raczej pofukać i poprychać), tym razem padło na Busarę. Tak, tą rudą córkę przywódcy, którą zielonooki darzył przeokrutnym uczuciem.
Tak więc wtargał swoje ciężkie cielsko na sam szczyt skaliska, w którym nadal od czasu do czasu spędzał noce, po czym runął zadkiem na twarde podłoże. Z góry obserwował goniące się fale na pobliskim oceanie. Mówili, że ich szum koił zmysły i uspokajał. A ja wam powiem - gówno prawda.
Młode serce wciąż szarpało się w jego piersi, a on rozglądał się co chwilę dookoła. Nie chciał być tutaj zauważony - nie w chwili swojej słabości. Ogon wił się niczym grzechotnik w agonii, a ciemne uszy drgały niespokojnie, nasłuchując to w jedną, to w drugą stronę. Kiedy był niemal pewny, że nikt nie ruszył jego tropem, zamknął jadowite ślepia i wydał z siebie głębokie, bolesne westchnięcie. Jak tak dalej pójdzie, to zejdzie z tego świata szybciej niż jego matka.
|
|
|
| Furaha |
Napisane przez: Tjalve - 16-10-2015, 21:11 - Forum: Kosz
- Odpowiedzi (2)
|
 |
Oddaję Furahę ---> klik
Nie potrafię grać Lwioziemcem x3"
Poza tym brak mi pomysłu na konkretną fabułę, za bardzo skupiam się na Saixie i Tjalve. PW do Felki, jbc.
|
|
|
| Jaskinia za wodospadzikiem |
|
Napisane przez: Kahawa - 16-10-2015, 10:37 - Forum: Archiwum
- Odpowiedzi (31)
|
 |
Minęło trochę czasu odkąd opuściła mało urodzajne tereny Zachodnich Ziem. W pierwszej chwili chciała przenocować tam i odpocząć razem ze swoim uczniem ale skoro się zmył zostawiając ja samą. To i ona nie chciała nadużywać gościnności. Zresztą miała poważniejszy problem na głowie, gdyby Sadism nie groził że skrzywdzi bliskie jej osoby. W dalszym ciągu miałaby swoją lecznicę przy wulkanie Burgess Shale. Nie obawiała się o swoje życie, ale o bezpieczeństwo jej ucznia. Podczas wędrówki zadbała o to by jej sierść nasiąkła rożnymi zapachami. Często tarzała się w piasku, raz nawet pokusiła się by wleźć do wody. Wszystko po to by zmylić ewentualny trop. Gdy jej łapy spoczęły na miękkim białym puchu, zatrzymała się rozglądając i niuchając. Nie docierała do niej żadna woń czyjejś obecności czy przynależności do tego terenu. Mimo, że nie bardzo chciała się zagłębiać w ośnieżone krainy intuicja podpowiadała jej by pozwiedzać. Mały głosik w jej głowie prawił, że tutaj ciepłolubnych gadów ni zastanie.
Pół dnia spędziła na zaglądaniu w przeróżne kąty, aż miała już zrezygnować z dalszej wędrówki. Udało jej się dojść nawet pod samo Kilimandżaro. Wdrapała się na zaspę i rozejrzała uważnie, już chciała zawrócić gdy dostrzegła małe kłęby buchającej pary. Zjechała na łapach w dół, nieomal z gracją do momentu gdy nie straciła równowagi poślizgnąwszy się. Przekoziołkowała resztę drogi lądując w śniegu. Mruknęła rozeźlona tą akcją, która z boku wyglądała zapewne na komiczną. Podniosła się otrząsnąwszy z resztek białego puchu. Dotarła w dość zadziwiające miejsce.
Nie spodziewała się, że i tutaj znajdzie gorące źródło. Jedyna istota, która zdawała się korzystać z jego uroków była jakaś małpa. Ratela nie zamierzała jej przeszkadzać w ogrzewaniu cielska. Sama z chęcią uczyniłaby podobnie gdyby nie awersja do wody.
Wyminęła ją i spokojnie powędrowała trochę dalej zerkając na piętrząca się przed nią górą. Do jej uszu doleciał dźwięk szumiącej wody. Skręciła w prawo, prąc dalej skacząc po małych głazach aż jej oczom ukazał się mały wodospadzik którego bieg zaczynał się z skały. Kawa podrapała się za uchem łapą starając się rozkminić jakim sposobem ta woda nie zamarzła. Podeszła bliżej aż woda rozbryzgiwała się trochę na jej futro. Zmrużyła ślepia starając się coś dostrzec za wodą. Zrobiła teraz najgłupszą rzecz o jaką nawet nie myślała się spodziewać. Wsadziła łeb przez kurtynę opadających kropli. Za wodospadem znajdywała się wgłębienie. Wskoczyła da środka, otrząsnęła się rozbryzgując resztki wody na ściany jaskini. W porównaniu do temperatury na zewnątrz tu było całkiem przyjemnie ciepło. Zerknęła tylko na swoje zamoczone łapy w nagrzanej wodzie i udała się w głąb groty. Nie musiała wędrować zbyt długo, doszła do miejsca w którym jaskinia rozszerzyła się. Woda ciągnęła się korytarzem, tutaj natomiast były i większe półki skalne na które bez problemu ratela się dostała. Rozglądała się jeszcze z podziwem bo wnętrze jaśniało łagodnym światłem przez wszechobecne świecące grzyby.
Obecna góra musiała być uśpionym wulkanem. Wokół, którego wytworzył się przeróżny ekosystem. Od ośnieżonego lasu po tropikalną dżunglę. Przez chwilę zastanawiała się czy kiedyś jej dawna kryjówka będzie wyglądała podobnie gdy przyroda ożyje na jałowych ziemiach.
Położyła się i zasnęła będąc pewna, że nikt jej tu nie znajdzie.
W jej nowym domu.
|
|
|
|