| Statystyki |
» Użytkownicy: 662
» Najnowszy użytkownik: Upendo
» Wątków na forum: 2,776
» Postów na forum: 105,844
Pełne statystyki
|
| Użytkownicy online |
Aktualnie jest 38 użytkowników online. » 0 Użytkownik(ów) | 36 Gość(i) Bing, Google
|
| Ostatnie wątki |
Off topic
Forum: Wszystko we wszystkim
Ostatni post: Samiya
13-02-2019, 23:32
» Odpowiedzi: 509
» Wyświetleń: 123,857
|
Król Lew w CGI (reboot)
Forum: Król Lew
Ostatni post: Venety
23-11-2018, 07:21
» Odpowiedzi: 11
» Wyświetleń: 7,203
|
A teraz szybko zanim zamk...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Askari
11-10-2018, 19:16
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 5,122
|
Pożegnanie ;(
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Mirra
11-10-2018, 15:06
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 2,033
|
Na wszystko nadchodzi por...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Vari
05-10-2018, 18:25
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 2,244
|
Pożegnanie
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Vasanti Vei
19-09-2018, 10:05
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 41,993
|
Jakaś gra o Królu Lwie
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Panimalos
18-09-2018, 15:58
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 2,730
|
Ja tu tylko na chwilę...
Forum: Pożegnanie z forum
Ostatni post: Zephyr
14-09-2018, 20:41
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 3,008
|
Drugie pierwsze wrażenie ...
Forum: Wątki prywatne
Ostatni post: Baqiea
13-09-2018, 09:05
» Odpowiedzi: 15
» Wyświetleń: 6,375
|
Skąd jesteście?
Forum: Wszystko we wszystkim
Ostatni post: Kykczor
12-09-2018, 20:01
» Odpowiedzi: 168
» Wyświetleń: 48,723
|
|
|
| Tematy opowiadań |
|
Napisane przez: Vasanti Vei - 10-02-2018, 13:05 - Forum: Opowiadania
- Odpowiedzi (6)
|
 |
Chcesz napisać opowiadanie, które da Ci wymarzony tytuł Młodszego Medyka/Znachora lub Młodszego Szamana/Zaklinacza?
Dobrze trafiłeś! Wystarczy, że napiszesz tu propozycję tematu, na który chciałbyś napisać swoje opowiadanie (np. leczenie rannego lamparta, lokalizacja ducha babci), a po zaakceptowaniu go przez kogoś z administracji (co objawi się kolorowym dopiskiem na dole Twojego posta, tak samo jak przy akceptowaniu zapisów do gry) umieścisz w tym dziale gotowe opowiadanie. Załóż w tym celu osobny temat. Opowiadanie również musi zostać zaakceptowane przez administrację - jeśli nie będzie co do niego żadnych uwag, to od razu otrzymasz odpowiedni tytuł oraz punkty doświadczenia za niego przysługujące.
Opowiadanie liczy się również do puli postów fabularnych napisanych w danym miesiącu, co może mieć znaczenie przy sporządzaniu Listy aktywnych.
Szczegółowe informacje odnośnie opowiadań znajdziesz odpowiednio w tematach Medycy i znachorzy i Duchy, szamani i zaklinacze.
Jeśli po napisaniu opowiadania i zdobyciu tytułu Twoja postać przeprowadziła już kilka akcji fabularnych związanych ze swoją medyczną czy szamańską profesją, to możesz domagać się awansu na "pełnego" Medyka/Znachora/Szamana/Zaklinacza. W tym celu umieść w swoim temacie z opowiadaniem posta z linkami do swoich akcji fabularnych, a administracja na ich podstawie oceni, czy zasłużyłeś już na awans.
Formularz:
Kod: [b]Tytuł, który chcę zdobyć:[/b]
[b]Proponowany temat:[/b]
|
|
|
| Ankieta o spinaczach |
|
Napisane przez: Wendigo - 09-02-2018, 21:21 - Forum: Ankiety
- Odpowiedzi (3)
|
 |
Ankieta zainspirowana tematem z sb: Czy spinacz może być ozdobą? Zapraszam do dyskusji :v
|
|
|
| Ziemniaczek się buntuje |
|
Napisane przez: Kamuti - 07-02-2018, 11:20 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (10)
|
 |
Jaaaakiś dłuższy czas po wydarzeniach spod Starego Baobaba.
"Jak Mama może zostawić Kamuti to Kamuti może zostawić Mame!" Powiedział sobie ziemniaczek kierując swoje małe łapki w samotną podróż po terenach Srebrnego Księżyca, konkretnie po Ognistym Stepie, właściwie to nie bardzo daleko od domu... Niektóre ucieczki nie muszą być wielkie.
W buntowaniu nie chodzi o to by coś komuś przekazać a o to by się buntować dla samego buntowania a ta chciała więcej uwagi matki. A najlepszym sposobem na zyskanie takiego jest, wyjście z domu i nie wracanie przez jakiś czas a jak wróci to mama będzie zła a ta jej wtedy nawrzuca! O taki wspaniały ma plan.
Więc chodziła sobie wesoło po stepie.
|
|
|
| POSTAĆ MIESIĄCA (LUTY) - ZGŁOSZENIA |
Napisane przez: Ghalib - 03-02-2018, 23:59 - Forum: Kosz
- Odpowiedzi (6)
|
 |
W tym temacie zgłaszacie postacie aktywne w ciągu LUTEGO a wybrana postać będzie wyświetlana w ogłoszeniach w marcu (wszystko w zgodzie z zasadami znajdującymi się w >tym temacie<).
ZGŁOSZENIA PRZYJMOWANE SĄ OD DZIŚ DO 21 LUTEGO!
PAMIĘTAJCIE, BY GŁOSOWAĆ TYLKO Z JEDNEGO KONTA.
- Tib
- Kykczor
- Haki
|
|
|
| Na skraju Sawanny... [Aquila i Kikao] |
|
Napisane przez: Kikao - 02-02-2018, 14:49 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (36)
|
 |
Wraz z nastaniem brzasku młody karakal ruszył w stronę pobliskiego wodopoju na skraju Sawanny. Widoki rozpościerały się poza horyzont. Widać było górę Kilimandżaro, Wzgórza oraz Lwią Skałę.
Kiedy dotarł już do wyznaczonego miejsca, usadowił się pod jednym z drzew i obserwował wschodzące słońce. Nie był w wspaniałym humorze. Czuł się rozdrażniony po ostatnich wydarzeniach. Miał ochotę rzucić się na drzewo i wyładować furię która w nim się buzowała. Jednak opanował się, wbił pazury w wilgotną po ostatnim deszczu ziemię i zastrzygł uszami. Jego czujność była w tym momencie na najwyższym poziomie, słyszał, czuł i widział wszystko co go otaczało.
Kikao przysiadł do ziemi i ziewną. Samotnikowi po głowie chodziły różne pomysły co dalej począć. Lecz jak na razie będzie tu czekać, aż nie najdzie coś godnego jego uwagi.
|
|
|
| Lereese |
|
Napisane przez: Lereese - 28-01-2018, 15:23 - Forum: Karty Postaci
- Brak odpowiedzi
|
 |
Miano: Lereese - imię, głównie nim się posługuje. Rzadko używa skrótu Lere.
Rodzina:
~1. Wuj
Imię: Svart
Wiek: Około 5 lat.
Charakter: Uparta hiena o własnych przekonaniach, których nikt nie jest w stanie wybić mu z głowy. Dość oschły dla obcych.
Status: Żyje
~2. Ojciec
Imię: Renvas
Wiek: Około 5 lat.
Charakter: Przyjazny, starający się żyć pokojowo. Ceniący swój spokój.
Status: Żyje
~3. Matka
Imię: Clen
Wiek: Około 4,5 lat.
Charakter: Opiekuńcza, aż nadto. Uległa. Słucha się we wszystkim partnera.
Status: Żyje.
~4. Brat
Imię: Naovi
Wiek: -
Charakter: Odważny. Zawsze próbował przypodobać się siostrze.
Status: Nie żyje.
Wiek: Na karku ma 2 lata i 9 miesięcy.
Stado: Obecnie brak.
Charakter:
,,- Jesteś...
- ...okrutny, zarozumiały, wyniosły, arogancki, zimny, dumny, bezwzględny, porywczy, bezduszny, nieczuły, powierzchowny, pyszny, egocentryczny? - wtrąciłem, jednym tchem wylewając z siebie ów potok słów. - Wiem. Znam się na wylot. Mógłbym kontynuować, ale musiałbym uciec się do wulgaryzmów, a nie znoszę kalać ust przekleństwami.''
Belen Martinez Sanchez
Lereese jest apodyktyczną hieną. Oczekuje posłuszeństwa od swoich sprzymierzeńców i innych hien. Uwielbia rządzić i wydawać polecenia. Ma to, jak uważa, we krwi. Nie wierzy w przyjaźń międzygatunkową. Hieny trzymają się z hienami, a lwy z lwami. Te drugie uważa za swoich wrogów. Potrafi kryć niechęć i niezadowolenie. Manipuluje, mąci. Byłaby w stanie poświęcić siebie i innych dla dobra sprawy. Wierzy w swoje cele i dąży do nich za wszelką cenę. Gdy wymaga tego sprawa jest okrutna i bezwzględna. Nie toleruje popełnienia błędu. Często wykonuje coś na własną łapę. Woli mieć pewność, że to co chcę, zrobić zostanie wykonane idealnie.
Pomoc bezinteresowna nie należy do znanych pojęć Lereese. Jeśli komuś udzieliła rady to zapewne dla własnej korzyści.
W głębi serca ma trochę czułości i wrażliwości, tylko nikt jeszcze jej nie odkrył. Nie lubi uchodzić za słabą. Okazywanie uczuć wiąże właśnie z tym. Zlitujesz się nad bezbronnym stworzonkiem - pokażesz, że jesteś słaby. Kiedy chcę jest bardzo...przyjazna w stosunku do innych hien lub stworzeń. Nie ma jednak stuprocentowej pewności, że nie jest to udawane.
Opis wyglądu:
Masywna jak na hienę przystało. Krótką sierść ma koloru brązu. Ciało zdobią rudawe-rdzawe cętki. Ma takiego samego koloru grzywkę do tyłu. Oczy Lereese są intensywnie czerwone. Pod lewym okiem ma bliznę po lwim pazurze. Druga blizna przechodzi przez kark. Podbrzusze ma jaśniejsze od reszty ciała. Warto dodać, że prawe ucho ma nadgryzione.
Słabe strony:
- Nie potrafi pływać.
- Często przekracza wszelkie granice.
Mocne strony:
- Silne szczęki i rząd ostrych jak brzytwa kłów.
- Manipulacja, sztuka kłamstw nie jest jej obca.
- Nigdy nie odpuszcza i walczy do końca.
Historia:
Lereese jak większość hien urodziła się na Cmentarzysku Słoni. Od początku wuj wpajał jej nienawiść do lwów. Bo kto był winien temu, że nie mieli co jeść, jak nie lwy? Dlaczego musieli mieszkać na stosie kości? Przez lwy! Co prawda nie było jej źle w dzieciństwie. Ojciec starał się odizolować ją od swego brata, bez większych skutków. Bez przerwy się z nim spotykała i rozmawiała. To on przekazał jej legendę o Skazie i hienach z tamtych czasów. Poczuła, że mogą dokonać tego samego, gdyby tylko chcieli i działaliby zespołowo. Matka była rozczarowana postawą córki. Lereese miała młodszego brata, Naoviego. Kochała go całym swoim serduszkiem.
Pewnego dnia zabrała go na otwartą sawannę. Straszne nieszczęście się wydarzyło. Naovi został zamordowany przez lwa, a sama Lereese zdobyła bliznę pod lewym okiem. Przysięgła, że zemści się za wszystkie krzywdy na hienach. Gdy dorosła zaczęła knuć swoje plany i szukać sprzymierzeńców. Ojciec wściekł się na nią za ''lekkomyślność'' i nie podzielał jej entuzjazmu. Od tamtego momentu nie utrzymuje dobrych relacji z bliższą rodziną, pomijając wuja.
Inne:
Głos
|
|
|
| [Quest] Nie igraj z ogniem. |
|
Napisane przez: Mistrz Gry - 25-01-2018, 01:16 - Forum: Archiwum
- Odpowiedzi (6)
|
 |
[Akcja dzieje się w okolicy rzeki Tsavo, kilka miesięcy przed aktualnymi wydarzeniami w Lwiej Krainie]
Żar, lejący się z nieba był wprost niemiłosierny. Utrzymująca się już od kilku tygodni pora sucha, doszczętnie wyssała wilgoć z traw sawanny, niskich zarośli, i samotnych drzewek. Nawet akacjowe zagajniki nie były już tak przyjemnym, chłodnym miejscem jak zazwyczaj. Zwierzęta chroniły się przed słońcem jak tylko mogły: hipopotamy, krokodyle i wszelkie inne pływające stworzenia siedziały w wodzie tak głęboko jak się dało, wynurzając się tylko aby nabrać powietrza, surykatki, węże, jaszczurki i wszelkie gryzonie pochowały się w swoich norkach i jamach, zaś największe stworzenia lokowały się w miarę możliwości po między skałami, w grotach, tudzież w głębi rosnącej w niezbyt odległej okolic dżungli. Jedyne, co było w ruchu, to pojawiające się nieregularnie najróżniejsze zwierzęta, zdążające do wodopoju.
|
|
|
| [nielefkowe] A co to za karczma? |
|
Napisane przez: Kykczor - 24-01-2018, 23:00 - Forum: Wątki zakończone
- Brak odpowiedzi
|
 |
Wioska została spalona wiele lat temu kiedy front wojny uznał że wioska nad malowniczą rzeczką może dać schronienie wojskom. Wieśniaków wcielili do armii, armia rozstała rozbita, wioska została spalona jak to często bywa. Drewniane chałupy i obory zaczęły się już walić pod własnym ciężarem.
Jedynie pozostałości po kamiennej karczmie trzymają się jako tako. Dach mimo że dziurawy jak sito zatrzymuje większość spadającego z nieba deszczu.
Do królewskiego traktu zostało jeszcze z dwa dni drogi pieszo.
[Taki lekki fantasy-horror, najlepiej bez magów i czarodziejów, powiedzmy, że drużyna obozuje już w środku, dlaczego i po co to się ustali w trakcie. Zapraszam]
|
|
|
| Wodopój [Aitan, Lotos] |
|
Napisane przez: Aitan - 24-01-2018, 19:50 - Forum: Wątki zakończone
- Odpowiedzi (9)
|
 |
Słońce paliło bezlitośnie skórę. Aitan poczuł się strasznie zmęczony ciągłą wędrówką po sawannie. Dzień zaliczył do wyjątkowo udanych. Udane polowanie na dwie myszy wprawiło go w dobry humor. Po posiłku krążył bez większego celu po równinach, wśród gęstej ściany wysokiej afrykańskiej trawy. Zastanawiał się nad następnym dniem. Co mu przyniesie? Żądne przygód lwiątko wymyślało już wiele razy scenariusze wydarzeń, które mogłyby go spotkać. Spotkanie z hienami przy posiłku, atak rozzłoszczonych słoni, odkrycie podziemnego źródła...Ahh, ta cudowna wyobraźnia.
Pragnienie zmusiło go do znalezienia jakiegoś przyjemnego wodopoju przy którym mógłby zostać na dłużej. Po dłuższym czasie natrafił na takowy. Rozejrzał się. Oprócz jego był tutaj jeden guziec i jakaś antylopa. Kawałek dalej całe stado antylop. Nie zastanawiając się dłużej podszedł do brzegu. Znajdował się w cieniu drzewa. Powoli pochylił się nad wodą i wpatrywał się w własne odbicie.
|
|
|
|